„Pożyczyła” od pensjonariuszy 300 tys. zł.
63-letnia kobieta, pracownica jednego z Domów Pomocy Społecznej w powiecie opatowskim przywłaszczyła sobie prawie 300 tysięcy złotych, które były własnością pensjonariuszy. W trakcie przesłuchania przyznała się do zarzucanych jej czynów. Dodatkowo wyjaśniła, że pieniądze jedynie pożyczała, a robiła to odkąd została zatrudniona w ośrodku tj. od 30 lat. 63-latce grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału do walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach w trakcie wykonywanych czynności, na podstawie zgromadzonych materiałów ustalili oraz w związku z wydanym przez Prokuraturę nakazem zatrzymali 63-latkę na początku września. Jak wynika z posiadanych przez funkcjonariuszy informacji kobieta, która zajmowała się finansami w jednym z Domów Pomocy Społecznej w powiecie opatowskim od 2010 roku do połowy sierpnia bieżącego roku przywłaszczyła sobie prawie 300 tysięcy złotych.
Złożyła ona już szczegółowe wyjaśnienia co do procederu, którym się trudniła i jak określiła pieniądze były jedynie przez nią pożyczane. Jak się dodatkowo okazało, 63-latka przywłaszczanie pieniędzy zapoczątkowała wraz z rozpoczęciem pracy w DPS-ie, tj. 30 lat temu. Teraz policjanci ustalają wszystkich poszkodowanych jej działaniem oraz dokładną sumę, o którą przez ten czas mogła się ona bezprawnie wzbogacić. Trwają również ustalenia czy w proceder ten nie były zamieszane inne osoby.
63-latka wstępnie usłyszała już zarzut przywłaszczenia pieniędzy na szkodę pensjonariuszy. Zastosowano wobec niej środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł., zakazu kontaktowania się z pracownikami oraz pensjonariuszami ośrodka, a także zakazu opuszczania kraju. Teraz grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. MT
Źródło: KWP w Kielcach