Niebezpieczne zachowania na opatowskich drogach i surowe kary
Nietrzeźwi kierujący i ci, jadący zbyt szybko to bilans zdarzeń jaki rozegrał się na opatowskich drogach podczas świątecznego weekendu. Do najgroźniejszej sytuacji doszło w niedzielne popołudnie we Włostowie, gdzie pijany motorowerzysta doprowadził do wypadku z udziałem motocyklisty. Sprawca zdarzenia miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
W piątek policjanci z opatowskiej drogówki zaważyli w Stodołach – Kolonii kierującego rowerem, który poruszał się sposób sugerujący, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mundurowi niezwłocznie przystąpili do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że 31 – letni mieszkaniec gminy Wojciechowice ma w swoim organizmie 2,4 promila alkoholu. Mężczyzna ukarany został mandatem karnym w kwocie 2,5 tys. zł. Kolejny kierujący pod wpływem alkoholu wpadł w sobotę w Przybysławicach. Tam, 38 – letni mieszkaniec gminy Ożarów wsiadł na motocykl mając w organizmie 0,3 promila alkoholu. Ten mężczyzna stracił już prawo jazdy a jego zachowanie oceni sąd. Prawo jazdy w sobotni wieczór stracił również, 21 – letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego, który przekroczył dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość o 58 km/h i w Wyszmontowie w miejscu, gdzie powinien jechać maksymalnie 50 km/h, jechał 108 km/h. 21- latek ukarany został również mandatem karnym w kwocie 1500 zł i 13 punktami karnymi. Z wysokim mandatem wrócił do domu również 42 – letni mieszkaniec województwa małopolskiego, który w niedzielę na krajowej trasie numer 74 w Maruszowie przekroczył dopuszczalną prędkość o 70 km/h. W tym przypadku taryfikator przewiduje grzywnę w kwocie 2 tys. zł i 14 punktów karnych. 42 – latek stracił też prawo jazdy. Również w niedzielę do niebezpiecznego zdarzenia doprowadził znajdujący się w stanie nietrzeźwości motorowerzysta. 46 – letni mieszkaniec gminy Lipnik, kierując rometem, podczas wyjeżdżania ze stacji paliw we Włostowie na krajową 9. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącym dwóm motocyklistom i doprowadził do zderzenia z jednym z nich. Zarówno sprawca jak i poszkodowany trafili do szpitala z obrażeniami ciała. Badanie alkomatem wykazało, że 46 – latek w chwili zdarzenia miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Ponadto w trakcie prowadzonych w miejscu zdarzenia czynności wyszło na jaw, że sprawca zdarzenia poruszał się motorowerem, do którego przypiął tablice rejestracyjne z innego pojazdu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Opr. KCW
Źródło: KPP Opatów