Aktualności

Mandaty karne w recydywie to już spore kwoty

3 i 4 tys. zł będą musieli zapłacić kierujący, którzy w miniony weekend jechali zbyt szybko w obszarach zabudowanych. Obydwa przypadki to mandaty karne w tzw. recydywie na drodze, co oznacza popełnienie takiego samego wykroczenia związanego z przekroczeniem prędkości w ciągu dwóch lat. Kierujący stracili również swoje prawa jazdy i otrzymali punkty karne.

W sobotnie południe policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej jednostki, na drodze krajowej nr 9 w Kurowie zatrzymali do kontroli audi, za kierownicą którego siedział 63-letni mężczyzna. Mundurowi na mierniku prędkości zarejestrowali, że jechał on z prędkością 116 km/h, gdzie powinien 50 km/h. W związku z tym wykroczeniem został on ukarany mandatem w kwocie 4 tys. zł i 14 punktami karnymi. Kwota mandatu podyktowana była tym, że mężczyzna dopuścił się recydywy na drodze.

Natomiast wieczorem na krajowej dziewiątce w Sadowiu, mundurowi zatrzymali do kontroli opla, którym kierowała 54-latka. Kobieta przekroczyła dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość o 60 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że to już drugie tego typu przewinienie kierującej w ciągu ostatnich dwóch lat, w związku z czym podlega ona również recydywie, która zobowiązuje policjantów do nałożenia dwukrotności mandatu karnego, który kobieta dostałaby, gdyby to było jej pierwsze wykroczenie. W przebiegu tej interwencji 54-latka ukarana została mandatem karnym w kwocie 3 tys. zł i 15 punktami karnymi.

Obydwoje kierujący stracili również swoje prawa jazdy.

Opr. KCW

Źródło: KPP Opatów

Powrót na górę strony